Na Gromiczną powinien ju skówrónk zaśpiewać, chòcbë mù główka miała zmiarznąc.
Skowronek o ile przed Gromnicą śpiewa, tyle potem milczy.
Był koniec lipca 1939 r.. Wracałam z kursu Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego z Augustowa z szarżą i bardzo dobrym świadectwem. Było nas 240 uczestników, w tym duża ilość nauczycieli. W strzelaniu byłam nie do pokonania, gdyż na 36 możliwych punktów wystrzelałam ich maksymalną ilość.. Strzelanie i pływanie to były moje ulubione sporty. Byłam mistrzem miasta i powiatu w pływaniu, za co otrzymałam dyplom, a w strzelaniu ostrym zdobyłam pierwsze miejsce w powiecie.
Odwiedza nas 169 gości oraz 0 użytkowników.