Na inauguracji pokazano dwa filmy. Pierwszy, o tytule "Nad Bałtykiem zielonym" był z roku 1960. Opowiada o działalności kaszubskich rybaków morskich, a zwłaszcza o ich związkach zwanych maszoperiami. W filmie przepięknie brzmi język kaszubski w nordowej odmianie. Było to zaskakujące dla wszystkich widzów. Wiadomo bowiem, że w tamtych czasach filmowcy raczej unikali naszego języka.
- Wspaniały jest ten film - wzdychała nauczycielka języka kaszubskiego Justyna Rosinke z Karczemek. - Jest to świetny materiał do edukacji w szkołach - dodawała.
Film ten z radością obejrzeli także liczni goście z ościennych (poza współorganizatorami Baninem i Żukowem) oddziałów Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz spora grupa z Lini na czele z wójt Bogusławą Engelbrecht.
- Ten festiwal jest świetną inicjatywą. Jesteśmy dumni, że możemy tu być. Przyjechaliśmy pełnym autokarem. Pewnie też dzięki festiwalowi powstaje coraz więcej filmów - uważa włodarz z Lini.
Takim przykładem na pewno jest po raz pierwszy prezentowany dokument Wiesława Kwapisza "Linia - kaszubska perła", który w szczególności zachęcił mieszkańców tej gminy do przybycia. W filmie zaprezentowano aktualne działania władz w zakresie gospodarczym, zwłaszcza w rozwoju turystyki. Przedstawiono też działania kulturowe. Idea ambitna, pomysł godny dobrej realizacji, aczkolwiek - jak zgodnie oceniono - trzeba jeszcze włożyć pewien wysiłek, żeby film ten dobrze spełniał swą promocyjną rolę.
Wśród obecnych byli także wiceburmistrz Żukowa Sylwia Laskowska-Bobula, Witold Szmidtke - przewodniczący Rady Miejskiej oraz radni i prezesi oddziałów ZKP, m.in. z Kolbud, Przywidza i innych. Festiwalowy dzień wzbogacił też występ kaszubskiej kapeli ze Stążek pod Sianowem. Przemiła i gorąca atmosfera zachęciła nawet licznie zebranych do wspólnego śpiewu. O słodki poczęstunek zadbali organizatorzy członkowie ZKP w Żukowie na czele z Lidwiną Kreft.
Kolejne trzy spotkania odbędą się w restauracji "Mùlk" w Miszewku. 14 lipca poświęcony będzie wybitnemu uczonego urodzonego w powiecie kartuskim, prof. Gerardowi Labudzie w setną rocznicę jego urodzenia. Drugi film zrealizowany jest przez telewizję w Serbii. Nosi tytuł "Kaszubi - polscy Chazarowie". Gościem będzie Serb mieszkający na Kaszubach, prof. Duszan Pazdzerski. W kolejny czwartek gościć będzie w "Mùlkù" redaktor Ewelina Karczewska i Piotr Zatoń z filmem "Na psa urok".
Jan Antonowicz