Ò cemnicą to chòc strëpiałé drzewò swiécy.
Świeci się jak próchno w nocy.
Norbert Maczulis
UWAGI O NAJSTARSZYCH DZIEJACH ŁUBOWA
Wstęp
Celem niniejszej pracy jest próba przedstawienia usystematyzowanych dziejów osady w Łubowie, wykazanie jej roli i charakteru od początków osadnictwa na tym terytorium w okresie najdawniejszym po czasy nam współczesne. Publikacja nie rości sobie prawa do wyczerpania tematu, ale za naczelne zadanie stawia sobie popularyzację dziejów mojej rodzimej wsi Łubowo.
Z tą pomorską Ziemią związany jestem od urodzenia. To na niej przyszedłem na świat, bez mała pół wieku temu, w tejże wsi stawiałem swe pierwsze, niezdarne kroki, uczyłem się mówić, pisać, czytać, liczyć, pływać, pracować i myśleć…
W zamian za to, mojej rodzimej Ziemi Pomorskiej jestem coś dłużny, mianowicie napisanie co najmniej spisanych niegdyś –a dokładniej przed ponad trzydziestoma laty, w 1977 r., kiedy to zdawałem Egzamin Dojrzałości w Liceum Ogólnokształcącym w Czaplinku, jej bogatych i tragicznych dziejów.
Pierwszą zatem tego typu publikacją, jaka ukazała się w języku polskim, jest artykuł N. Maczulisa[1], oparty na wcześniejszych badaniach autora, a przedstawiający najstarsze dzieje rodzinnej wsi.
[1] N. Maczulis, Uwagi o najstarszych dziejach Łubowa, „Rocznik Słupski” nr 9 1990 – 1991, ss. 149 – 155.
Odwiedza nas 266 gości oraz 0 użytkowników.