To dzys mdze cepło, że pajczi bãdą padałë z nieba.
Jeszcze bydzie ciepło, aż psi bydą w cieniu zioć.
Dnia 26 sierpnia po południu wydzielony został ze składu baterii i odkomenderowany do Kartuz oddział, w którego skład weszli por. Budzyński i por. Rupp jako oficerowie ogniowi, kpr. Słupski – działonowy pierwszego pociągu, kpr. Śliwiński – działonowy drugiego pociągu, kpr. Marcinkiewicz – puszkarz oraz 15 bombardierów i kanonierów – jako obsługa dwóch dział, zwiadowcy i telefoniści.
Odwiedza nas 286 gości oraz 0 użytkowników.