- Kościół św. Jana z 1604 r.klasztor norbertanek z XIII wieku kościół ponorbertański z XIV wieku z oryginalnymi antepediami
Gotycki Kościół wzniesiony w 1 poł. XIII wieku, najstarszy zabytek architektury na Kaszubach.
Kościół św. Jana Chrzciciela jest obiektem orientowanym (jego prezbiterium, mieszczące ołtarz główny, skierowane jest na wschód), jednonawowym. Zbudowany został z cegły, w znacznej części otynkowanej, a jego najbardziej charakterystyczny element stanowi czworoboczna wieża o konstrukcji szkieletowej, przykryta hełmem i zwieńczona metalową chorągiewką na której widnieje data 1686 r. (inna chorągiewka z datą 1608 ozdabia wschodni szczyt kościoła).
- W budynkach podklasztornych mieści się obecnie Muzeum Parafialne (szaty liturgiczne, hafty kaszubskie, eksponaty związane z tradycją ludową)
- „Żywy mamut” - ponorbertański
Zegary kolebnikowe mierzyły czas przez blisko pół tysiąclecia. Z racji nierównych zębatek tych mechanizmów, precyzja chodu tych zegarów była niedoskonała, codziennie trzeba je było korygować z zegarami słonecznymi. Używane były do chwili wynalezienia w 1657 r. zegara wahadłowego przez Holendra Christiana Huygensa. Popularność zegarów kolebnikowych zaczęła słabnąć, a mechanizmy przerabiano na wahadłowe. Zegary kolebnikowe są więc dziś wielkim rarytasem muzealnym, na całym świecie zachowały się bardzo nieliczne oryginały. Najczęściej takie zegary były odkrywane przez przypadek. Tak stało się w przypadku zegara żukowskiego. Ponieważ zakon norbertanek był objęty ścisłą klauzurą, dostęp do zegara był ograniczony. Nikt o tym skarbie po prostu nie wiedział.
W 1999 roku został odkryty przez Grzegorza Szychlińskiego, kustosza Muzeum Zegarów Wieżowych. Wraz ze współpracownikami: Tadeuszem Stojałowskim i Piotrem Rokitą, dokonali konserwatorskiego cudu i zegar, którego Grzegorz Szychliński nazwał "żywym mamutem" znów zaczął chodzić. Wypożyczony dla Muzeum Zegarów Wieżowych z żukowskiej parafii przebywał tam przez kilkanaście lat. Teraz, w przededniu 800-lecia miasta „mamut" wrócił na swoje miejsce.
- Kościół Wniebowzięcia NMP w Żukowie
Element kompleksu klasztornego dla sprowadzonego tu około 1212 r. zakonu sióstr norbertanek. Od roku 1836 jest kościołem parafialnym parafii Wniebowzięcia NMP
- Elektrownia wodna na Raduni w Rutkach z 1908 – 1911 r., uruchomiona 19 października 1910 r.
- stalowy most kolejowy nad rzeką Słupiną z 1927 r.działający w tym samym miejscu nieprzerwanie od XIII wieku
składa się z 3 kratowych przęseł żelaznych o długości 30 m opartych na dwóch filarach o wysokości 17,5 i 18,9 m. Zbudowany został pomiędzy latem 1929, a listopadem 1930 roku na trasie magistrali węglowej Śląsk-Gdynia (najważniejszej inwestycji kolejowej okresu II Rzeczpospolitej)
- młyn i piekarnia, należące niegdyś do Norbertanów
- barokowa kaplica cmentarna św. Jana Nepomucena z 1754 r., postawiona dla upamiętnienia 9 zakonnic zamordowanych w 1226 r. przez Prusów.
- Kaplica św. Jana Nepomucena
Znajduje się na wzgórzu cmentarnym, nad Radunią. Zbudowana została w roku 1752 dla upamiętnia męczeńskiej śmierci dziesięciu sióstr norbertanek zamordowanych podczas najazdu pogańskich Prusów na klasztor żukowski w 1224 roku. Na przełomie XIX i XX wieku obiekt ten otoczony został przez cmentarz i zaczął spełniać funkcje kaplica pogrzebowej.