Wśród zaproszonych prelegentów byli: Danuta Pioch, Justyna Pomierska oraz Tomasz Fopke, dzięki którym uczestnicy zapoznali się z historią konkursu jego celami, efektami i znaczeniem dla Kaszub i Kaszubów, zasadami doboru repertuaru dla recytatorów różnych kategorii wiekowych, a także sposobami ćwiczenia oddechu, dykcji, a także – na ile czas pozwalał – artykulacji specyficznych kaszubskich samogłosek. Pod kierunkiem mistrza zywego słowa, Tomasza Fopke,czas warsztatów upłynął bardzo szybko! Na konferencji obecne były miedzy innymi takie osoby jak: Ida Czaja, Janusz Mamelski czy Brunon Cirocki, który uczestniczył w każdej edycji konkursu.
Konferencja była skierowana do osób, które na rożne sposoby angażują się w przygotowania konkursu „ Rodnô mòwa”, którego finał odbywa się od 45 lat właśnie w Chmielnie: do nauczycieli, którzy przygotowują uczniów, jurorów poszczególnych etapów eliminacji,organizatorów, a także do wszystkich, którzy troszczą się o język kaszubski. Referat Justyny Pomierskiej mógł wzbudzić refleksję związaną z rozwojem translatoryki kaszubskiej: czy utwory przetłumaczone na język kaszubski, nawet twórców kaszubskich jak Stanisław Janke (tu: „Żółty kam”) czy Jan Drzeżdzon („Brawãdë”), można brać pod uwagę podczas doboru repertuaru konkursowego? A jak traktować „Balbinę z IV B”?
Całe spotkaniem pokazało, że konkurs jest ważny w nauczaniu jezyka kaszubskiego jako pielęgnowanie żywej mowy, że konkurs – taki prestiżowy, ważny, który na stałe już zagościł w dydaktyce szkolnej na Kaszubach – spełnia dziś inne zadania i niż na samym początku jego istnienia jak przedstawiała Danuta Pioch. Ważne jest, aby do tych zadań się przygotowywać, o nich rozmawiać.