Już na samym początku uroczystości prezydent miasta Krzysztof Hildebrandt wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Bogdanem Tokłowiczem wręczyli wspaniałej i pięknej Kaszubce najwyższe wyróżnienie miasta - Statuetkę Jakuba Wejhera.
- Jestem bardzo wdzięczna Wejherowu, ale to właściwie ja powinnam odznaczyć Wejherowo za konsekwentną realizację tego projektu - powiedziała w wejherowskiej kolegiacie Danuta Stenka po odczytaniu Księgi Koheleta w tłumaczeniu o. prof. Adama Ryszarda Sikory.
Dla tłumacza, znanego naukowca z Poznania, ale przede Kaszuby o wejherowskich korzeniach, ten projekt stanowi znakomitą inspirację do translacji Biblii na język kaszubski z języków oryginalnych, hebrajskiego i greckiego. Dotychczas wydano już Ewangelie w jego tłumaczeniu na język kaszubski, Księgę Rodzaju i Księgę Wyjścia.
To dzieło, czyli urzeczywistnianie się tłumaczenia całego Starego testamentu na język kaszubski, jest w gruncie rzeczy największą wartością dla Kaszub. Jest to rola tłumaczy, choć nie da się przecenić w tym dziele zasługi uwielbianej Danuty Stenki. Nic dziwnego, że co roku przyciąga ona tłumy mieszkańców miasta oraz wielu gości. Wielu z nich próbuje na różne sposoby wyrazić jej wdzięczność. Członkowie ZKP Banino także to uczynili przekazując jej egzemplarz "Swionowskô nasza Matinkò. Dzieje kultu i cuda Królowej Kaszub" - pracy doktorskiej E. Pryczkowskiego. Bardzo ją ucieszyła ta książka. Sianowo znane jest jej od dzieciństwa. Gowidlino jest bowiem od kilkudziesięciu lat jedną z parafii, która pielgrzymuje do Sianowa, choć źródła mówią, że stąd właśnie już w XIX wieku licznie wędrowali Kaszubi do swej Królowej.
Oprawę muzyczną zapewnili trójmiejscy muzycy: Cezary Paciorek – keyboard i akordeon, który skomponował muzykę do całości widowiska, a także – Kinga Pruś (śpiew), Gabriela Janusz (śpiew), Paweł Ruszkowski (śpiew), Emil Miszk (trąbka), Piotr Lemańczyk (kontrabas) i Tomasz Łosowski (perkusja). Scenariusz i reżyseria to dzieło Przemysława Basińskiego.
Na wejherowską Verba Sacra w tym roku przybyli także studenci z Gorzowa Wielkopolskiego, których intryguje język kaszubski i jego brzmienie w tekstach natchnionych. Zawsze też licznie przybywają uczniowie ze szkół, zwłaszcza z powiatu kartuskiego, w tym gimnazjaliści z Żukowa.
Jan Dosz