To dzys mdze cepło, że pajczi bãdą padałë z nieba.
Jeszcze bydzie ciepło, aż psi bydą w cieniu zioć.
MISZEWKO
Festiwal Filmów Kaszubskich odbywa się po raz czwarty na terenie Gminy Żukowo. Pierwszy festiwal przeprowadzony był w Centrum Kulturalno – Sportowym w Małkowie. Okazał się dużym sukcesem. Na pokazy przybywało do 100 widzów. Gośćmi spotkań były znane postaci ze świata filmu, literatury, polityki, nauki czy dziennikarstwa, np. reżyser Krzysztof Gordon, scenarzysta Mirosław Piepka, aktor Zbigniew Jankowski, ks. prof. Jan Perszon, senator Kazimierz Kleina. Relacje można było oglądać w TV Teletronik, Telewizji Gdańsk. Ukazało się kilkadziesiąt artykułów w prasie regionalnej i lokalnej oraz na licznych portalach internetowych, zwłaszcza na stronach ZKP Banino, Gazety Kaszubskiej, Gazety Kartuskiej i innych. Organizatorem merytorycznym II Festiwalu jest Oddział Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Baninie, z którym współpracuje Firma „Labdar” i Koło Gospodyń Wiejskich z Miszewa.
Termin: 19 lipca 2014 r.
Miejsce: Sierakowice – Ostrzyce
Organizatorzy: Gmina Sierakowice
Gmina Somonino
Pomorskie Towarzystwo Miłośników Muzyki i Kultury Łowieckiej
Komisja Kultury Łowieckiej Okręgowej Rady Łowieckiej
Polskiego Związku Łowieckiego w Gdańsku
Podczas uroczystości rozdania „Pereł Kaszub” podkreślono znaczenie Festiwalu Filmów Kaszubskich, który już przez dwa sezony odbywał się w restauracji „Mùlk” w Miszewku. Starosta kartuski Janina Kwiecień argumentując przyznanie perły właśnie tej restauracji i wręczając ją na ręce właściciela Dariusza Labuddy, stwierdziła, że w tym miejscu odbywa się wiele ważnych kaszubskich wydarzeń kulturowych. Szczególne znaczenie ma właśnie festiwal filmów kaszubskich.
Spotkanie opłatkowe Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Baninie, które odbyło się dwa dni przed Sylwestrem, okazało się miłym – finalizującym bogaty rok działań – świętem oddziału. Rozpoczęło się od wprowadzenia sztandaru i odśpiewania kaszubskiego hymnu oraz powitania dokonanego przez prezesa, Witolda Szmidtke. Na sali – oprócz licznych członków – zasiedli radni gminni, literaci, mali i więksi artyści oraz ich rodzice.
Największe tłumy przybyły do restauracji „Mùlk” na ostatni seans w ramach III Festiwalu Kaszubskich Filmów. Wieczór ten poświęcony był kaszubskiemu pielgrzymowaniu. Niemal w ostatniej chwili podjęto decyzję o korekcie programu. Ostatecznie wyemitowano bardzo cenny film dokumentalny „Kaszubi u Ojca Świętego”.
- To był bardzo udany wieczór – wzdychali liczni uczestnicy trzeciej projekcji w ramach Festiwalu Filmów Kaszubskich. Tym razem prezentowano film emitowany w 1991 roku w Telewizji Polskiej o tytule „Kaszubi”.
- Miała powstać cała seria dokumentów o wszystkich regionach w Polsce. Myśmy zaczęli od Kaszub, gdyż uznaliśmy, że jest to najciekawszy region w kraju o najbardziej szczególnych cechach, zwłaszcza historii i języku – wyjaśniał prof. Lech Mróz, który wraz z reżyser Ludmiłą Niedbalską napisał scenariusz do filmu.
Film przygotowany na czwarte spotkanie filmowe był zgoła inny niż poprzednie. Przede wszystkim jest to fabuła zatytułowana „Adelajda". Tematyki kaszubskiej w nim niewiele, natomiast cała akcja dzieje się na Kaszubach w Wejherowie. Ponadto wszystko zostało zagrane i zrealizowane przez Kaszubów pod reżyserskim okiem Wojciecha Rybakowskiego znanego z wielu wejherowskich realizacji teatralnych i muzycznych. Jak zwykle publika dopisała znakomicie, a efekt artystyczny okazał się wielce udany, o czym świadczyły rzęsiste oklaski po projekcji.
Drugi czwartek III Festiwalu Filmów Kaszubskich poświęcony był tradycyjnej i współczesnej kuchni kaszubskiej. Pełna sala restauracji ‘Mùlk” w Miszewie tym razem skupiła się na trzech obrazach poprzedzonych dwuminutowym wspomnieniem przedwojennej kuchni. Fragment ten pokazany był niemal dwadzieścia lat temu w „Rodny Zemi”.
- To bëło cos piãknégò – wzdychali jeszcze w trakcie spotkania Kaszubi z Kanady. Do krainy swych przodków przybyło ich dwunastu, w tym dziesięciu po raz pierwszy.
Odwiedza nas 546 gości oraz 0 użytkowników.