Dla Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Baninie, jako organizatora festiwalu, jest to niewątpliwa nobilitacja. Na tak wielkim forum doceniono imprezę oddziału. Festiwal gromadzi tłumy widzów oraz znakomitych gości. Między innymi byli na nim reżyserzy: Krzysztof Gordon i Mirosław Bork, scenarzyści Michał Pruski, Mirosław Piepka i Lech Mróz, aktor Zbigniew Jankowski i wielu innych. Należy dodać, że sam festiwal organizowany jest ze środków oddziału.
W bieżącym roku ranga festiwalu ma jeszcze wzrosnąć. Seanse będą odbywać się także w Gdyni oraz – być może – w Łebie. Planowane są również pokazy w Gniewinie. Niewątpliwym problemem jest niedosyt filmów o Kaszubach, a zwłaszcza w języku kaszubskim, których jest całkiem mało. Wiadomo, że w czasach komunistycznych o Kaszubach w telewizji praktycznie się nie mówiło. Do niedawna sądzono, że filmów jest zaledwie kilka. Dziś już wiemy, że liczba ta zbliża się do stu. Co roku powstają przecież nowe filmy. Ostatnio powstał kolejny film o Kaszubach w Kanadzie pt. „Kanadijsczi Kaszëbi” oraz o literaturze kaszubskiej „Dërchôj królewiónkò”. (jd)