Gbùr bez kalãdôrza, to jak ksądz bez brewiorza.
Człowiek bez kalendarza, to jak ksiądz bez brewiarza.
W ostatnim akcie bardzo udanej wycieczki członkowie Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Baninie na Pomorze Nadwiślańskie stanęli nad grobem ojca regionalizmu i literatury kaszubskiej, Floriana Ceynowy. Dla wielu było to niezwykle ważne wydarzenie. Szczególnie brzmienia nabrała zatem „Kaszësbkô Królewô” zaśpiewana nad jego grobem przez cała grupę, w tym przez zespół „Mùlczi”, który wystąpił w swoich strojach.
Odwiedza nas 170 gości oraz 0 użytkowników.
