Strëmianny bez wòdë, wòjcechòwi bez trôwë.
Co marzec wypiecze, to kwiecień wysiecze.
Sakramentalnym „Dzewiąti Festiwal Kaszëbsczich Filmów ùwôżómë za zamkłi”, wypowiedzianym przez burmistrza Gminy Żukowo Wojciecha Kankowskiego i prezesa Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Baninie Elżbietę Pryczkowską, zakończyły się tegoroczne seanse filmowe w restauracji „Mùlk” w Miszewku. Niejako suplementem było wspólne odśpiewanie „Kaszëbsczich jezór”. Śpiew poprowadziła mała Leoni z Warszawy, która zafascynowana jest Kaszubami, a piosenki tej nauczyła się od przeostatniego pokazu.
Odwiedza nas 180 gości oraz 0 użytkowników.