W Sztokholmie Zbyszek i Janek pożegnali się z grupą. 13 osób promem wróciło do Polski, a oni innym promem popłynęli do Turku w Finlandii. Trasa II etapu wiodła z Turku do Wilna przez Helsinki, Petersburg, Tallin, Rygę, Szetejny, Kowno. Po drodze podróżnicy zatrzymywali się, żeby zwiedzić mijane miasta oraz ich okolice, podziwiać przyrodę. Z zainteresowaniem zwiedzali zabytki, miejsca kultu, muzea, miejsca związane z historią Polski, z Czesławem Miłoszem, ze św. Faustyną. Nocowali w różnych miejscach: pod namiotem, w napotkanych szałasach, na kampingach, w klasztorach, czasem w wyznaczonych miejscach w kościołach (podziemiach, zakrystiach), prywatnych domach, hotelach. Posiłki przygotowywali samodzielnie z zakupionych w lokalnych sklepach artykułów lub korzystali z napotykanych barów, restauracji. Niekiedy gospodarze ich noclegu oferowali im również posiłek. Te posiłki były najlepsze.
II etap zakończył się w Wilnie. Trasę I i II etapu wszyscy rowerzyści pokonywali na rowerach trekingowych, gdyż rowerowe ścieżki nie zawsze miały luksusową nawierzchnię. W Wilnie rowerzyści spotkali się z przyjaciółmi z Polski, którzy przywieźli im na wymianę rowery szosowe. Wilno zwiedzali razem. Trasa III etapu prowadziła z Wilna do Suchowoli, gdzie odwiedzili miejsca upamiętniające ks. Jerzego Popiełuszkę i spotkali się z jego rodziną, siostrą, bratem oraz ich dziećmi. Trasę Suchowola - Sopot, Zbyszek i Janek pokonali w ciągu jednego dnia. Przejechali wówczas 387 km, pokonując swoje własne rekordy. Z Sopotu pojechali do Dźwirzyna. Z Karlskrony do Dźwirzyna, łącznie przejechali 4050 km. Korzystając z ulubionego środka transportu, czyli roweru, przebywając tą długą trasę, Zbyszek uczcił 25 - lecie swojej działalności biznesowej, któą prowadzi m.in. w Sopocie i w Dźwirzynie.
Galeria ilustruje zarówno podróż w grupie, jak i podróz w dwuosobowym zespole.