Żëdzë mùszą dzys mieć jaczé swiãto, że to tako wilczo pogoda je. Wieje, jakbë sã żid pòwiesył.
Jak wieje silny wiatr, że się ktoś powiesił, znak.
Największe tłumy przybyły do restauracji „Mùlk” na ostatni seans w ramach III Festiwalu Kaszubskich Filmów. Wieczór ten poświęcony był kaszubskiemu pielgrzymowaniu. Niemal w ostatniej chwili podjęto decyzję o korekcie programu. Ostatecznie wyemitowano bardzo cenny film dokumentalny „Kaszubi u Ojca Świętego”.
- To był bardzo udany wieczór – wzdychali liczni uczestnicy trzeciej projekcji w ramach Festiwalu Filmów Kaszubskich. Tym razem prezentowano film emitowany w 1991 roku w Telewizji Polskiej o tytule „Kaszubi”.
- Miała powstać cała seria dokumentów o wszystkich regionach w Polsce. Myśmy zaczęli od Kaszub, gdyż uznaliśmy, że jest to najciekawszy region w kraju o najbardziej szczególnych cechach, zwłaszcza historii i języku – wyjaśniał prof. Lech Mróz, który wraz z reżyser Ludmiłą Niedbalską napisał scenariusz do filmu.
- To bëło cos piãknégò – wzdychali jeszcze w trakcie spotkania Kaszubi z Kanady. Do krainy swych przodków przybyło ich dwunastu, w tym dziesięciu po raz pierwszy.
W ostatnim akcie bardzo udanej wycieczki członkowie Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Baninie na Pomorze Nadwiślańskie stanęli nad grobem ojca regionalizmu i literatury kaszubskiej, Floriana Ceynowy. Dla wielu było to niezwykle ważne wydarzenie. Szczególnie brzmienia nabrała zatem „Kaszësbkô Królewô” zaśpiewana nad jego grobem przez cała grupę, w tym przez zespół „Mùlczi”, który wystąpił w swoich strojach.
WYWIAD Z PANIĄ STEFANIĄ SOCHA
Rôczba - Wieczornica Kaszubska z okazji 85-lecia Straży Pożarnej w Miechucinie
Odbyła się w Zespole Szkół w Miechucinie - 8 listopada (czwartek) o godzinie 17.00
Odwiedza nas 462 gości oraz 0 użytkowników.