Dze gwiôzdczi chòdzą, tam diôblë nie zaszkòdzą.
Gdzie kolędnicy chodzą, tam diabły nie zaszkodzą.
Od wieków dom symbolizował bezpieczeństwo, swobodę, ciepło rodzinne oraz przysłowiową wolność. Wciąż pozostaje symbolem dostatku, stabilizacji i wysokiej pozycji społecznej. Angielski odpowiednik tytułowego przysłowia: „ My home is my castle”[1] jeszcze dobitniej pokazuje, że własny dom jest dla nas swego rodzaju twierdzą, w której można się ukryć i gdzie nie trzeba zważać na ogólnie przyjęte w społeczeństwie normy. Rozpatrując dom wyłącznie jako budynek, wolność ta jest wyrażana m.in. poprzez wybór projektu domu, koloru elewacji czy dachówek. Niestety, coraz częściej rezultatem tych - z pozoru w pełni osobistych - wyborów jest znaczna dewastacja krajobrazu wokół, głównie pod względem wizualnym. Trudno jednak jest dyskutować z czyimś poczuciem gustu, ale czy rzeczywiście „Gusta nie podlegają krytyce?”[2]
Starokaszubski przepis na tabakę:
„Masz tu recept od tabaki i przi tim nie bile jaki
Liście dobrze pomielone, a chlondy 'trochę spalone.
Następnie włóż do donicy, odrzuć co Iiche do smicy,
w donicy kręć tabocznikiem, skarapiaj niby arszenikiem,
kichniesz niby krowa i Tabaka gotowa"
Pojezierze kaszubskie, podobnie jak cały obszar północnej Polski, pokryte jest osadami wieku czwartorzędowego, pochodzącymi głównie z zasypania glacjalnego. Pokrywa osadów polodowcowych o zmiennej miąższości 100-200 m tworzy powierzchniową pokrywę geologiczną, której zarówno materiał skalny ją budujący, jak i ukształtowanie jej powierzchni są efektem działania lądolodu i jego wód roztopowych. Glacjalny więc charakter utworów skalnych oraz ogromne bogactwo form ukształtowania terenu nadają dominujące piętno krajobrazowi powiatu kartuskiego.
Odwiedza nas 272 gości oraz 0 użytkowników.