Nicht nie doléwô wòdë do stëdni, bò w stëdni wòdë je bòkadosc.
Na co do studni wodę lać, kiedy jej już tam przedtem dosyć.
Droga Krzyżowa rozpocznie się o godz. 17.00 w sanktuarium Królowej Kaszub w Sianowie, skąd nastąpi procesjonalne wyjście na plac pielgrzymkowy. Tradycyjnie rozważania pasyjne przeczytają uznani lektorzy całego kaszubskiego regionu. Co roku powstają nowe teksty rozważań ściśle związane z aktualnym czasem i duchowymi potrzebami współczesnego świata.
Prosimy wszystkich uczestników o zabranie ze sobą modlitewników. Tekst Drogi Krzyżowej i pieśni ujęty jest w: „Më trzimómë z Bògã”, „Ojcze nasz”, „Przez Krziż do Bòga”, „Ksążeczka do nôbòżéństwa” lub w śpiewniku „Dlô Was Panie”.
Kaszubska kolęda istnieje już od grubo ponad wieku. Możemy zatem powiedzieć, że znacznie wyprzedziła inną twórczość muzyczną regionu, a zwłaszcza kaszubską pieśń religijną, która w zasadzie zaczęła powstawać po koronacji Matki Boskiej Sianowskiej na Królową Kaszub. Tworzenie kolęd w głównym stopniu związane było i nadal jest z bogactwem kaszubskich zwyczajów bożonarodzeniowych. Stąd należy tu mówić de facto o pastorałkach.
Tworzenie prawdziwych kolęd, czyli pieśni bożonarodzeniowych mających przyzwolenie do śpiewania podczas uroczystości kościelnych, rozwinęło się właściwie dopiero po II wojnie światowej. Do klasyków tej twórczości należą Jan Trepczyk, Stefan Bieszk, Jan Rompski, Antoni Pepliński, a także Stefan Fikus. Prawdziwy rozkwit tych dziełek nastąpił dopiero po zmianach ustrojowych w kraju, czyli po 1990 roku. Ogromne zasługi ma w tej dziedzinie poeta i kompozytor Jerzy Stachurski – ojciec współczesnej pieśni kaszubskiej. W inspirowaniu i kreowaniu ich powstawania główną rolę odegrały nowo powstałe kaszubskie programy telewizyjne i radiowe oraz publikatory prasowe, które w tym czasie intensywnie włączały się w promowanie rodzimej kultury.
W ciągu trzech ostatnich dekad powstało wieledziesiąt razy więcej kolęd i pastorałek niż w sumie do roku 1990. Obecnie ich liczbę można szacować na około 250. Niektóre z nich są wyjątkowej urody. Przy odpowiedniej promocji mogłyby konkurować z najbardziej znanymi kolędami świata. Niestety, kultura kaszubska – aczkolwiek przez wielu określana mianem fenomenu – nie jest w stanie wyzwolić takiej ekspresji, by kolędy te mogły zachwycać miliony wielbicieli bożonarodzeniowego czasu i pieśni.
Od co najmniej ćwierćwiecza kaszubski ferment twórczy jest na stałym, dobrym, poziomie. Można nawet uznać, że rozszerza się paleta twórczych kreacji o nowe gatunki literackie. Szczególnej nobilitacji doznaje kaszubska powieść. Oczywiście, wciąż powstają nowe kolędy i pastorałki. Powstają też nowe źródła inspiracji. Od kilku lat należy do nich konkurs na pisanie i komponowanie kolęd rozpisany przez Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. Do wcześniej napisanych tekstów, kompozytorzy – w ramach konkursu – piszą nuty. W minionych latach teksty pisali Jerzy Stachurski, Eugeniusz Pryczkowski, aktualnie – Mirela Fiedorowicz. W taki sposób powstało kilkanaście nowych kolęd.
Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie w Baninie postanowiło przygotować nagrania kilku z nich. Zrealizowały je „Spiéwné kwiôtczi” oraz solistka Weronika Ceynowa w studiu North Tadeusza Korthalsa, autora wielu melodii do kaszubskich piosenek, w tym także bożonarodzeniowych. Wraz z operatorem kamery Zbigniewem Grubą zrealizowano także zdjęcia. Powstały teledyski, które ukazały się tuż przed świętami, i tuż po nich. Nowe utwory to: „Kolãda dlô wnëczka”, „Gòdów czas”, „Ùdba Mariji” i „Kòlãda dlô cerpiącégò Jezësa”. Nuty napisali T. Korthals i Izabella Bliźniewska (młoda utalentowana twórczyni z Dzierżążna!). Teksty oraz muzykę do ostatniego utworu stworzył Eugeniusz Pryczkowski.
Utwory są wybitnie współczense. Nawiazują wręcz do ostatnich wydarzeń bezczeszczenia świętych wizerunków. Podkreślają piękno kaszubskiej tradycji, a także wyrażają wiarę, że Kaszubi zwyciężą zło i nadal trwać będą przy Chrystusie. W jednej z kolęd Maryja wręcz wyraża pragnienie, że chętnie wysłałaby Synka nad Bałtyckie Morze, gdzie pokornie żyje lud kaszubski, który na pewno godnie zaopiekowałby się Nim.
Teledyski bardzo szybko zyskały duże zainteresowanie. Są oglądane i komentowane. Pierwsi zareagowali poeci, kompozytorzy, muzycy, także malarze i rzeźbiarze.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem, po wysłuchaniu w przepięknym wykonaniu Weroniki „Kolędy dla cierpiącego Jezusa”, a także „Ùdba Mariji”. W tym zachwycie rodzi się w moim sercu pragnienie, a faktycznie szczera prośba związana z prezentacją mojej twórczości – napisał Franciszek Sychowski z Wejherowa, rzeźbiarz, który w tym roku obchodzi 50-lecie pracy artystycznej.
– Jeśli się uda, to w najbliższą niedzielę wykonam jedną z kolęd w kościele – dodaje organista Mateusz Białk z Sianowa.
(ep)
W dniach 17-20 czerwca w Kartuzach i Chmielnie odbywają się Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym.
Urodzony przed stu laty Jan Paweł II powiedział w 1987 roku w Gdyni: Drodzy Bracia i siostry Kaszubi! Strzeżcie tych wartości i tego dziedzictwa, które stanowią o Waszej tożsamości. Was wszystkich, Wasze rodziny i wszystkie Wasze sprawy składam u stóp Matki Chrystusa, czczonej w wielu sanktuariach na tej ziemi, a zwłaszcza w Sianowie i Swarzewie.
3 Maja na antenie TV TRWAM ukazał się film „Swiónowskô nasza Matinka”. Był on kilkakrotnie na Kaszubskim Festiwalu Filmów, także kilka razy przez Telewizję Gdańsk. Pierwsza emisja odbyła się w znakomitym czasie o godz. 17:30, powtórka o 00:30.
Wszystko zaczęło się od rzeczywistych stacji Drogi Krzyżowej, które powstawały w latach 2001 – 2004. Płaskorzeźby pasyjne rzeźbili twórcy ludowi Kaszub i Kociewia, ci sami, którzy tworzyli ołtarz papieski w Sopocie w roku 1999. Taka była idea.
W „Zapiskach Historycznych” z 2018 roku ukazała się recenzja autorstwa Zygmunta Szultki dotycząca mojej książki zatytułowanej Swiónowskô nasza Matinkò. Dzieje parafii i sanktuarium oraz cuda Królowej Kaszub[1], która powstała na podstawie dysertacji doktorskiej o tytule „Parafia w Sianowie jako centrum kultu maryjnego na Kaszubach”. Promotorem był ks. dr hab. Zdzisław Kropidłowski, prof. UKW. Ukazała się tuż przed złotym jubileuszem koronacji Pani Sianowskiej na Królową Kaszub, który obchodzono w lipcu 2016 roku. Praca otrzymała pozytywne recenzje ks. prof. dra hab. Wojciecha Zawadzkiego i prof. dra hab. Andrzeja Grotha.
Opublikowany w prestiżowym piśmie naukowym, jakim są „Zapiski Historyczne”, tekst jest bardzo krytyczny i krzywdzący, wielokrotnie naruszający moją godność.
W związku z Rokiem Jana Trepczyka działacze oddziałów Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, przygotowujący procesję z darami ofiarnymi, postanowili w sposób szczególny uczcić ten rok w sanktuarium Królowej Kaszub.
Pod koniec wielkiej ceremonii odpustowej kustosz sianowskiego sanktuarium podziękował Radzie Oddziałów Środkowych Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego za ufundowanie tablicy upamiętniającej koronację Matki Boskiej Sianowskiej na Królową Kaszub, 4 września 1966 r. Tablica stanęła po prawej stronie bramy wejściowej na plac przykościelny od strony Kartuz, po przeciwległej stronie tablicy ufundowanej w roku ubiegłym, a prezentującej dzieje sanktaurium.
Odwiedza nas 239 gości oraz 0 użytkowników.