Stenka jest jedną z najwybitniejszych polskich aktorek. Wychowała się w Gowidlinie w powiecie kartuskim. Jej aktorska kariera rozpoczęła się od Studium Aktorskiego w Gdyni, potem przez Szczecin, Poznań do Warszawy. Obecnie jest aktorką Teatru Narodowego. Od trzynastu lat czyta fragmenty Biblii w języku kaszubskim w Wejherowie.
- Podczas tego projektu tak naprawdę nauczyłam czytać po kaszubsku. Poznaję też głębię słowa natchnionego, co dla mnie jest również bardzo ważne - wyznaje wybitna Kaszubka.
Jej prezentacja w pierwszy dzień lutego Księgi Wyjścia w tłumaczeniu równie wybitnego Kaszuby o. prof. Ryszarda Adama Sikory z Poznania, było niedoścignionym majstersztykiem.
- Zwróciłem uwagę, może bardziej niż zwykle, na jej wymowę kaszubską: staranny akcent, głębokie czytanie dwugłosek typu ò i ù, naszych specyficznych głosek ã, ô, ë, é. Przecież to musi mieć wpływ na wzrastanie poczucia dumy z kaszubszczyzny, przyciągania do tego języka ludzi młodych, co zresztą było bardzo widoczne w wejherowskiej kolegiacie Św. Trójcy. No i ten niemilknący aplauz, radość na twarzach, westchnienia: "było pięknie", "co za uczta duchowa" - stwierdził po wydarzeniu Stanisław Janke - znakomity poeta kaszubski z Wejherowa.
Pomysłodawcą projektu jest Przemysław Basiński. W początkowym wystąpieniu powiedział on, że tegoroczna VS dedykowana jest pamięci prof. Jerzego Tredera, który wspierał ten projekt swoją wiedzą lingwistyczną od wielu lat.
Dla młodzieży uczącej się języka kaszubskiego spotkanie z tak wielką osobowością jest niesamowitym przeżyciem. Aktorka sama często zachęca, by uczyć tego języka w szkole. Cieszy się, że są w tym zakresie pewne postępy. Również podobnie dopinguje tej sprawie Maciej Miecznikowski, który wykonywał wokalne partie solowe do akompaniamentu i muzyki znakomitego Cezarego Paciorka. Wszyscy oni są Kaszubami stojącymi na samym szczycie artystycznych możliwości w swoich dziedzinach. Swoją postawą dają najlepszy przykład, zwłaszcza dla młodych, ale także dla ich rodziców i nauczycieli. (jd)