Wszystko zaczęło się od historycznej pielgrzymki Kaszubów w 2006 roku. Wówczas około 800 Kaszubów pod przewodnictwem ks. prof. Jana Perszona dotarło na Giewont, gdzie odbyła się uroczysta msza święta. Było to tak podniosłe i niepowtarzalne wydarzenie, że Górale postanowili w kolejnym roku „odwzajemnić się” pieszą pielgrzymką d Swarzewa. Przybyło ich około 80. Wtedy zdecydowano, że w kolejnych latach będą pielgrzymować na rowerach.
Początek zawsze jest na mszy w kościele św. Krzyża w Zakopanem u podnóża Giewontu. Tym razem pojawił się tam wiceprezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, Eugeniusz Pryczkowski wraz z małżonką. Uroczyście przekazał egzemplarz swej nowej książki „Królowa Morza” o sanktuarium swarzewskim. Wziął też udział w corocznym marszu na Giewont, by pod krzyżem pomodlić się z rowerzystami o szczęśliwą podróż.
Wyjazd, już na rowerach, nastąpił w kolejnym niedzielnym dniu (2 sierpnia) spod sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach wraz z błogosławieństwem jego kustosza. Po ponad 20 kilometrach, u Królowej Podhala w Ludźmierzu, odbyła się uroczysta msza święta.
- Życzę wam dobrej podróży. Zawieźcie najlepsze pozdrowienia dla Kaszubów – podkreślał pod koniec ceremonii obecny tam prezes Związku Podhalan, Andrzej Skupień.
Prezes otrzymał od przedstawiciela Kaszubów nową książkę o jednej z ważnych inicjatyw kulturalnych ZKP, Festiwalu Filmów Kaszubskich. Natomiast kustosz sanktuarium obdarowany został „Królową Morza”.
- Od lat łączy nas przyjaźń. Wyrazem tego jest wiele wspólnych wspaniałych inicjatyw. Ta rowerowa pielgrzymka jest jedną z nich. Niech Królowa Podhala, Kaszub i Morza wspiera was w tej podróży. Do ùzdrzeniô w Swôrzewie na Kaszubach – mówił Eugeniusz Pryczkowski do wszystkich licznie zgromadzonych wiernych w bazylice ludźmierskiej, a zwłaszcza do pielgrzymów.
Po mszy pielgrzymi na czele z prezesem Związku Podhalan i wiceprezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego zapalili znicze przy pomniku św. Jana Pawła II. Pielgrzymka dotrze do Swarzewa w niedzielę 9 sierpnia. O godz. 11. odbędzie się w sanktuarium uroczysta msza święta, po czym góralscy rowerzyści wyruszą do Helu, gdzie zakończą swoje pielgrzymowanie przez całą Polkę, od krzyża na Giewoncie do Kopca Kaszubów.
(jd)