Niewątpliwym objawieniem jest twórczość prozatorska Darii Kaszubowskiej. Jej powieści stają się coraz popularne. Znakomicie rozsławiają Kaszuby na arenie Polski.
- Napisałam je już wcześniej. Wreszcie zdecydowałam się na ich wydanie. Obecnie wydawnictwa czekają już na kolejne części. Chcę pokazać, że Kaszuby to wspaniała nacja, piękna historia i język – podkreślała młoda i niezwykle utalentowana pisarka z Rębu w gminie Przodkowo.
Podobne idee towarzyszą Gracjanowi Fopke, autorowi monografii swej wsi „Dolmiérz. Zarys wybranych dziejów wsi Donimierz”. Autor jest historykiem. Ma zaledwie 28 lat.
- Chciałbym bardzo obudzić w młodych miłość do kaszubszczyzny. Stąd w książce, oprócz historii wsi, są także wspomnienia najstarszych mieszkańców w języku kaszubskim – podkreślał młody historyk i dziennikarz.
Całość domykała prezentacja czwartej już części wojennych wspomnień Kaszubów doktora Eugeniusza Pryczkowskiego zatytułowanych „Piekło na zemi”. Ta rzecz również spisana została po kaszubsku, a także w polskim tłumaczeniu. Cykl cieszy się rosnącym dużą popularnością.
Wszystkie promowane dzieła wzbudzają bardzo duże zainteresowanie. Pewnie już wkrótce ci autorzy będą promowali kolejne książki. Zapowiedzi już padły na spotkaniu. (jd)