Szlaki turystyczne

Znajdziesz tu informacje na temat miejsc, które są ciekawe do odwiedzenia. Prezentacja wizualizacji i zdjęć oraz opisów szlaków pieszych, rowerowych i Nordic Walking.

Ze słownika Polsko-Kaszubskiego:gnieść | gniesc (sł. Eugenisz Gołąbek)
czwartek, 23 luty 2012 22:40

Punkt widzenia - ze Złotej Góry

Autor: 
Oceń ten artykuł
(2 głosów)
Na Kaszubach Na Kaszubach MK

Aż  po Horyzont..

Dosyć tych mrozów!

Czekam na wiosnę…

Rozmarzyłem się. Wiosna i lato na Kaszubach są przepiękne. Świeża trawa, kwiaty na łące. Świeże liście brzozowe. Soczysta trawa, świeża woda w strumieniu. Słońce grzeje  ..  Po prostu chce się żyć. Lubię przejażdżki  leśnymi ścieżkami, wokół jezior, a nawet szlakami turystycznymi. W ubiegłym roku Klara zabrała mnie na wycieczkę, na Złotą Górę. Właściwie, to ja ją zabrałem. Było cudownie. Ze Złotej Góry roztacza się widok na długie jeziora, rynnowe – Wielkie Brodno i Ostrzyckie. W oddali widać wysokie,  zalesione Wzgórza Szymbarskie, wieżę widokową na szczycie Wieżycy, a u podnóża czerwone dachy domów w Brodnicy Dolnej. Nad jeziorem turyści korzystają z uroków sportów wodnych i nowej stanicy żeglarskiej. Piękne są  białe żagle płynące po jeziornej toni.

 

Złota Góra - Coroczna impreza TRUSKAWKOBRANIE, mat. Urząd Miasta Kartuzy

Stanica na Złotej Górze (2011), mat. Urząd Miasta Kartuzy

Dzień był słoneczny. Lekki wietrzyk rozwiewał moją grzywę i złote włosy mojej Klary. Wszystko dookoła było złote – woda, w której odbijało się słońce, a nawet łąka złociła się od kwitnącego mniszka. Jeszcze wspominam ten widok i smak. Uwielbiam świeże listki i kwiaty. Klara mówi że mniszek, nazywany też mleczem jest bardzo zdrowy. Czasami robi sobie z liści sałatkę. Podobno pomaga w dolegliwościach żołądkowych, schorzeniach wątroby, przeziębieniach. Wzmaga też odporność organizmu. Dlatego nie żałuję sobie.

U nas latem dużo się dzieje. Przyjeżdżają i odjeżdżają goście.  Czasami  z  Kubusiem pociągniemy bryczkę załadowaną jakąś śmieszną zgrają.  Jest wesoło.

Jesień jest kolorowa, ale też deszczowa. Zima nie jest całkiem zła. Pierwsze puszyste śniegi omiatają kopyta w galopie.  Skrzą się płatki śniegu. Wieczorami biegamy w kuligu. Płoną pochodnie, wszyscy śpiewają  przy ognisku. Ciepłe ogniki odbijają się w zamarzniętych soplach.

A potem ciepła stajnia, siano. Niestety, nie takie świeże jak wiosną i latem. Podobno nadmiar świeżego siana jest szkodliwy, ale co tam – lubię sobie pojeść.

20 stopni mrozu – to nie dla mnie ! Wolę ciepło.

Chociaż Kubuś mówił, że dla nas nie jest najgorszy mróz, ale Skaryszew. Klara mówiła kiedyś do nas – Nigdy bym Was nie oddała do Skaryszewa, za żadne pieniądze. Jesteśmy przecież kumplami …

Nie wiem, co to Skaryszew, ale na pewno nic dobrego dla koni.

Czytany 4647 razy Ostatnio zmieniany czwartek, 23 sierpień 2012 12:24

Skomentuj

Komentarz zostanie opublikowany po zatwierdzeniu przez redakcję.


Proszę rozwiązać proste zadanie (blokada antyspamowa):

Skocz do:

Polecamy

Stadnina Kolano
( / Baza noclegowa)

Zdjęcie z galerii

Ostatnie komentarze

Akademia Kaszubska

szwajcaria-kaszubska.pl