Ważnym wydarzeniem obrzędowym na Kaszubach Środkowych i rozpowszechnionym we wszystkich kościołach katolickich w Polsce jest uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa zwanego popularnie Bożym Ciałem.
Po raz pierwszy obchodzono to święto w 1246 r. za sprawą prywatnego widzenia błogosławionej Julianny. Ustanowione bullą „Transiturus” z 1246 r. przez papieża Urbana IV, a potwierdzone przez Sobór w Vienne stało się świętem obchodzonym we wszystkich krajach katolickich . Najważniejszym elementem tego święta są uroczyste procesje, w których bierze udział każdy katolik.
Na Kaszubach Środkowych w święto Bożego Ciała procesja idzie do 4 stacji - ołtarzy polowych zrobionych w różnych miejscach, pod którymi wystawiany jest Najświętszy Sakrament . Czytana jest Ewangelia wg św. Marka, Mateusza, Łukasza i Jana. Domy przystrojone są zielonymi brzózkami i obrazami świętych (3,4). W Kartuzach wierni ze wszystkich 3 parafii uczestniczą w we wspólnej procesji przez miasto. Na początku procesji niesiony jest krzyż, potem idą ministranci z chorągiewkami i zapalonymi świecami, następnie poczet sztandarowy, rodzina żywego różańca, dziewczynki w strojach komunijnych sypiące kwiaty kłaniając się w stronę księdza niosącego Jezusa w Najświętszym Sakramencie, a chłopcy niosą różaniec, kadzidło. Następnie pod baldachimem idzie ksiądz niosący Najświętszy Sakrament. Za nimi idą organista i wierni w strojach kaszubskich i reszta wiernych śpiewająca pieśni eucharystyczne. Treścią religijną tego święta jest udzielanie błogosławieństwa wszystkim ludziom, pracy ludzkich rąk i całej przyrodzie.
Tradycją jest już łamanie gałązek z drzew zdobiących ołtarze. Gałązki te ustawione w ogrodzie lub polu służą jako ochrona przed złymi siłami i gradobiciem. Niektórzy wykorzystują je w celu uchronienia plonów przed inwazją myszy. Zastrzega się jednak, aby to były gałązki ze wszystkich czterech ołtarzy.
Cały tydzień trwa oktawa Bożego Ciała. Na jej zakończenie kapłan poświęca uplecione z macierzanki wianki, które służą do zaparzenia leczniczych herbat. Według wierzeń niektórych osób wianki te mają i inne przeznaczenie. Powieszone na poddaszu skutecznie zabezpieczają przed uderzeniem piorunu, stanowią lekarstwo dla bydła po wycieleniu się, chronią trzodę chlewną przed urokiem i czarami, mają działanie zabezpieczające przed myszami i pożarem.
Dawniej, gospodynie, aby przyśpieszyć wyrobienie masła i ewentualnie zdjąć urok zadany przez złą kobietę krowom, przecedzały mleko przez sito, na którego dnie znajdował się poświęcony wianek. Taki zabieg ponoć zawsze przynosił efekt.
W Kartuzach w procesjach Bożego Ciała parafianie brali udział już od XIX wieku. Pierwszą taką procesję przeprowadził ks. Sobotta w dniu 15 czerwca 1843 r., która trwała 8 i pół godziny. Podczas oktawy procesje odbywały się codziennie. W niedzielę w oktawie udawała się taka procesja w formie pielgrzymki z chorągwiami i obrazami z Kartuz do parafialnego kościoła w Goręczynie. W okresie zaborów procesje te stawały się świadectwem i znakiem sprzeciwu wobec miejscowych ewangelików, którymi byli najczęściej sprowadzeni na ziemie koloniści niemieccy.
W okresie Drugiej Rzeczypospolitej procesje Bożego Ciała organizowane były w mieście w ten sposób, że po sumie na czele procesji kroczyły dzieci szkolne, stowarzyszenia, krzyż i ministranci ze świecami, a następnie chorągwie kościelne, bractwa, dzieci sypiące kwiaty, siostry zakonne i kapłani. Za baldachimem kroczył celebrans niosący monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Celebransa prowadzili członkowie Rady Parafialnej, a straż przy Najświętszym Sakramencie pełnili członkowie Bractwa Kurkowego. Za baldachimem kroczyły władze miejskie, chóry i zespoły orkiestrowe, a następnie tłumy parafian. Komendę nad całością sprawował wraz z członkami Straży Pożarnej Emil Lniski. Procesje szły głównymi ulicami miasta.
W pierwszych latach po zakończeniu drugiej wojny światowej Lniski był Przewodniczącym Powiatowej Rady Narodowej w Kartuzach, zaś urzędujący w Kartuzach w latach 1948-1949 Starosta Powiatowy Bolesław Skręt - rodem z Warszawy – był bardzo dumny, gdy podczas procesji Bożego Ciała osobiście prowadzili celebransa pod baldachimem (N. Maczulis, Kartuzy - z dziejów miasta..., s. 53.).
Obecnie w czasie niektórych świąt (oktawa Wielkanocy, Bożego Ciała), odpustów czy parafialnych misji świętych odbywają się procesje wokół kościołów parafialnych.