W okresie panowania polskich starostów majątki Kokoszki i Leźno (w oryg. Kokoschken i Gross Leesen – N. M.), w powiecie ziemskim gdańskim, nie posiadając granicy, należały do jednego szlachcica (Na mocy postanowień Traktatu Wersalskiego z 29 czerwca 1919 r. została tam utworzona granica – granica państwowa pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Wolnym Miastem Gdańsk (1919 – 1939).). Po jego śmierci obaj synowie, który odziedziczyli te dobra, chcieli utworzyć brakującą granicę. Umówili się, że obaj wyjdą o tej samej porze dnia ze swych miejscowości i w miejscu spotkania ustanowią granicę.
Jeden z braci wyszedł jednak wcześniej, aby zająć więcej ziemi. Drugi z braci zauważył to kłamstwo i wpadł w wielką złość. Po długiej kłótni i bijatyce, ten chciwy brat został zabity. Aby uczcić pamięć zabitego brata, drugi brat głęboko żałując braterskiej śmierci, wystawił na granicy wysoki kamienny pomnik. On stoi jeszcze dzisiaj pewnie na szosie Gdańsk – Kartuzy pod Kokoszkami i jest znany (Dzisiaj pomnik jest zniszczony. W 1945 r. wygnany, ale urodzony 22 marca 1902 r. w Karthaus – Kartuzach niemiecki pastor Wilhelm Reinhold Brauer pisał w swojej książce: „ … Wędrowcu| Módl się za nasze dusze, gdyż ty też jesteś śmiertelny|…”. Por.: Karthaus und sein Kloster „Marienparadies”. Ein „Bildband” zum Heimatbuch des Kreises Karthaus, Hrsg W. Brauer, Salzburg 1980, s. 63.) każdemu wędrowcowi. Na ceglanej podstawie stoi figura z piaskowca przedstawiająca św. Nepomucena w duchownym stroju z ozdobami zakonnymi i czapce. Na frontowej ścianie na tablicy w poważnym tonie widoczny jest napis w języku łacińskim i polskim, pod którym jest data 1729. Jako pomnik jest wybrana postać św. Nepomucena, gdyż także i on przeżył niesprawiedliwość. Granica jednak nie przebiega obecnie pośrodku obu posiadłości.