Kartuscy piłkarze zmarnowali kilka pewnych sytuacji a bramki tracili po swoich własnych błędach i szybkich kontrach gospodarzy.
Jedyną bramkę dla zespołu z Kartuz zdobył pozyskany w transferze last minut Jakub Leszkiewicz.
Z môłi skrë wiôldżi òdżin.
Z małej iskierki bywa wielki płomień.
Komentarz zostanie opublikowany po zatwierdzeniu przez redakcję.
Odwiedza nas 121 gości oraz 0 użytkowników.