Kartuscy piłkarze zmarnowali kilka pewnych sytuacji a bramki tracili po swoich własnych błędach i szybkich kontrach gospodarzy.
Jedyną bramkę dla zespołu z Kartuz zdobył pozyskany w transferze last minut Jakub Leszkiewicz.
Gbùr bez kalãdôrza, to jak ksądz bez brewiorza.
Człowiek bez kalendarza, to jak ksiądz bez brewiarza.
Komentarz zostanie opublikowany po zatwierdzeniu przez redakcję.
Odwiedza nas 518 gości oraz 0 użytkowników.