Kartuscy piłkarze zmarnowali kilka pewnych sytuacji a bramki tracili po swoich własnych błędach i szybkich kontrach gospodarzy.
Jedyną bramkę dla zespołu z Kartuz zdobył pozyskany w transferze last minut Jakub Leszkiewicz.
Strëmianny bez wòdë, wòjcechòwi bez trôwë.
Co marzec wypiecze, to kwiecień wysiecze.
Komentarz zostanie opublikowany po zatwierdzeniu przez redakcję.
Odwiedza nas 132 gości oraz 0 użytkowników.