- Bardzo mnie się podobają te obrazy – nie szczędziła pochwał Elżbieta Pryczkowska, prezes Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Baninie, głównego organizatora wydarzenia. Dla niej zdjęcia te szczególnie były bliskie, gdyż ukazują jej rodzine strony okolic Stężycy i Chmielna.
- Inspiracją dla mnie jest społeczność lokalna, rodzina i spuścizna naszych przodków. Mamy swoją własną kulturę. Ja się tu urodziłem, tu mieszkam. Doceniam to, co mamy wokół siebie, język, sztukę. To wszystko jest bardzo atrakcyjne dla turystów. Tym możemy się pięknie wyróżniać. Dziękuję ludziom, którzy pomogli mi pokochać to wszystko – wyjaśnił artysta, który na co dzień pracuje jako informatyk. Prowadzi także stronę internetową o nazwie „Szwajcaria Kaszubska”, gdzie można też oglądać jego dzieła.
Niewątpliwie miłość do Kaszub, a także sztuki regionalnej, ma też swoje korzenie w tradycjach rodzinnych. Dziadek Aleksandra, Jan Kostuch, był zasłużonym działaczem gospodarczym i kulturalnym. Należał do założycieli zespołu „Chmielanie”. Fotograficzna pasja A. Kostucha rozpoczęła się w kartuskim liceum, gdzie uczył się tej sztuki w kole fotograficznym. Pragnie pokazać piękno Kaszub z perspektywy lotu ptaka.
Podczas Festinu zaprezentowano dziesięć pięknych fotogramów ukazujących z lotu ptaka jedne z najpiękniejszych miejsc Szwajcarii Kaszubskiej. (jd)