Szlaki turystyczne

Znajdziesz tu informacje na temat miejsc, które są ciekawe do odwiedzenia. Prezentacja wizualizacji i zdjęć oraz opisów szlaków pieszych, rowerowych i Nordic Walking.

środa, 01 sierpień 2018 00:00

Rola pruskich landratów królewskich w rozwoju Kartuz i powiatu oraz walka Kaszubów o powrót do Polski w 1920 r.

Autor: 
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Rola pruskich landratów królewskich w rozwoju Kartuz i  powiatu oraz walka Kaszubów o powrót do Polski w 1920 r.

Kartuzy jako osada istniały znacznie wcześniej, o czym świadczą wykopaliska z okolic Smętowa oraz grodzisko z okresu wczesnego średniowiecza położone nad Jeziorem Cichym. W XIII w. północna część obecnego obszaru Kartuz należała do Kiełpina, południowa natomiast do Prokowa. Pod względem administracyjnym natomiast całość podlegała kasztelanii w Chmielnie. W 1373 r. siedzibę kasztelanii przeniesiono do Miechucina, a następnie do Mirachowa.
Tereny późniejszego powiatu kartuskiego pod berłem królów polskich podzielone zostały na 3 okręgi sądownicze z siedzibami w Gdańsku, Tczewie i Mirachowie. Granice tych okręgów zmieniały się jednak często, co potwierdza np. przynależność terytorialna wsi Stężyca. Jedna wieś - Stężyca Szlachecka należała do okręgu kościerskiego, druga - Stężyca Królewska - do okręgu mirachowskiego. Podobnie rzecz miała się ze wsią Pierszczewo, która w 1570 r. należała do okręgu mirachowskiego, zaś w 1682 r. już do okręgu tczewskiego. Miejscowość Rąty w 1570 r. i 1648 r. należała do okręgu w Tczewie, a w 1682 r. do okręgu w Mirachowie. Brodnica w 1648 r. należała do okręgu mirachowskiego, a w 1682 r. do okręgu w Tczewie (W. Heidn, Die Geschichte des Kreises Karthaus (Vom Ende der Ordensherrschaft 1466 - 1945), Hamburg 1971, s. 12.).
Posiadłości królewskie zwane królewszczyznami podzielone były na starostwa, na czele których stali starostowie. Starostami mirachowskimi byli następujący znani szlachcice: Stanisław Sczawiński (1515 - 1526), a po nim Mikołaj Sczawiński. W tym to okresie - w dniu 22 września 1565 r. - w starostwie mirachowskim przeprowadzona została kontrola dochodów osiąganych przez zarządcę, z których tzw. kwartę (1/4 dochodów) zobowiązany był płacić na utrzymywanie stałego wojska zwanego z tego tytułu wojskiem kwarcianym. Te tzw. lustracje czyli rewizje dóbr królewskich, folwarków, starostw i miast, które znajdowały się w zarządzie administracji państwowej przeprowadzane były na terenie całej Rzeczypospolitej. Lustracji dokonywały komisje składające się z 3 osób - tzw. pisarzy królewskich delegowanych przez króla, senat i izbę poselską.
Fragment z protokołu komisji lustracyjnej obrazuje ówczesną sytuację starostwa:
„Rewidowanie i popisywanie Starostwa Mirakowskiego. Do tego starostwa nie masz żadnego zamku, jeno dwór w Mirakowie nad jeziorem zbudowany, w którym to dworze bywały sądy ziemskie tego powiatu szlachty, której niemało jest. Które sądy dla zaniedbania jakiegoś są odłożone do Świecia, miasteczka, które tam czasów przypadłych pan wojewoda i sędzia też ziemski sądzi wedle potrzeby. Do tego starostwa jest puszcza wielka, błotna i górna, okwitująca drzewa rozmaitego bukowego, grabowego, dębowego, sosnowego, a leży wielkimi i gęstemi zaroślami, z którejby mógł być wielki pożytek, gdyby popioły palono i leśne roboty robiono, której poklepem dla gęstości barzo wiele leży i mógłby nalezion być grunt rodziwy ku osadzeniu wsi, bo ziemia glinna, mocna, iłowata. Jest jej na dłuż mil 8, poprzecz mil 5. Ma w sobie saren dosyć i jeziór. Do tego starostwa przynależy folwarków 4, ale nieprawie pożytecznych, jest to Parkowo, Kamienicza, Serakowicze, Mirachów, nadto wsi 22, których dochody i pożytki społecznie z jeziorami i z rutyny będą niżej napisany” (N. Maczulis, Wieś kartuska sprzed 400 laty – Mirachowo, „Nasz Tygodnik Kartuzy” nr 3 z dnia 21 stycznia 1994.).
Konstytucja Sejmu piotrkowskiego z 1562/63 r. ustanawiająca kwartę na utrzymanie stałego wojska i zarządzająca przeprowadzenie lustracji w 1564 r. dóbr królewskich w Koronie zakładała jej prowadzenie co 5 lat. Stosownie do tej zasady Sejm koronny lubelski uchwalił w 1569 r. drugą lustrację wyznaczając lustratorów dla wszystkich dzielnic kraju. Zadaniem rewizorów powołanych do nowej lustracji było stwierdzenie, czy nie wzrosły dochody w poszczególnych majątkach w porównaniu z pierwszą lustracją. I tak w 1570 r. podczas drugiej lustracji stwierdzono, że
„Miraków urodzonego pana Mikołaja Sczawińskiego dzierżawy, do której przynależały wsi osiadłych 23, folwarków 5, jezior pospolitych tak wielkich jako małych (czyli więcej niż przed 5 laty - N. M.) summarie summa dochodów uroczystych dzierżawy mirakowskiej tak pieniężnych, jako pospolitych na pieniądze oszacowanych florenów 1896, 22 grosze, 10,5 denara” (N. Maczulis, Wieś kartuska sprzed 400 laty - Staniszewo, „Nasz Tygodnik Kartuzy” nr 4 z dnia 28 stycznia 1994).

Kolejnym starostą mirachowskim był Jakub Sczawiński (1571 - 1576), a po nim Jakub Szczepański (zm. w 1630 r.), Zuzanna Szczepańska - wdowa (1634 r.), Adrian von der Linde - były nadburmistrz Gdańska (1660 r., 1664 r.), Reinhold Krakowski (1667 r.), Ferdynand Gabriel Szczepański (zm. w 1690 r.), Johann Georg von Przebendowski (zm. w 1729 r.), Franciszek Bieliński - marszałek koronny - (zm. w 1749 r.), Piotr Przebendowski - wojewoda malborski (zm. w 1758 r.) oraz Ignacy Przebendowski. W 1634 r. starosta Mirachowa Zusanna Szczepańska - wdowa po Jakubie Szczepańskim - za zgodą polskiego króla Władysława IV Wazy opuściła starostwo mirachowskie, przechodząc do nowo utworzonego starostwa w Parchowie. Nazwisk innych starostów nie udało mi się jeszcze ustalić (W. Heidn, op. cit., s. 13.).
Traktat rozbiorowy Polski podpisany został przez mocarstwa ościenne w dniu 13 września 1772 r.. Pruska komisja pojechała już w dniu 14 września na tereny Pomorza Gdańskiego, by miejscową ludność poinformować o zajęciu tych ziem przez Prusy. Wszystkim miastom, szlachcie i duchownym rozkazano, że zobowiązani są do wyłącznego słuchania i wykonywania rozkazów króla pruskiego. Po ziemi kartuskiej Komisja podróżowała przez Przyjaźń, Żukowo, Mirachowo, Kartuzy, Szymbark i dalej w kierunku Kościerzyny, do której dotarła w dniu 18 września o godzinie 18.00.
W latach 1774 - 1786 do nowej Prowincji Prusy Zachodnie - Provinz Westpreußen - sprowadzono osadników z Niemiec. W 1802 r. przybyli koloniści z Badenii i Württembergii i założyli wieś Kolonię. Dwie rodziny z Niemiec sprowadzono do Żukowa, dwie do Przyjaźni i jedną do Niestępowa.
Nowo nabyte tereny Prusacy podzielili na 6 powiatów m. in. Malbork, Tczew, Starogard, Chojnice, Chełmno. Tereny późniejszego powiatu kartuskiego rozdzielone zostały pomiędzy powiaty - tczewski i starogardzki. Do powiatu starogardzkiego należały jeszcze tereny graniczne - Sierakowice, Pałubice i Borucino.
Po zakończeniu wojen napoleońskich i zakończeniu obrad Kongresu Wiedeńskiego w latach 1814 - 1815, w państwie pruskim została przeprowadzona reforma administracyjna. W myśl rozporządzenia rejencji gdańskiej z dnia 25 maja 1818 r. nastąpił rozpad gdańskiego okręgu rejencyjnego na 8 powiatów: Gdańsk - miasto, Gdańsk - gmina, Wejherowo, Kartuzy, Kościerzyna, Starogard Gdański, Malbork i Elbląg. Taki stan utrzymał się do 1920 r., tj. do chwili przejęcia tych ziem przez polskie wojska generała Hallera.
Tereny powiatu kartuskiego podzielone zostały na jednostki gminne i majątki ziemskie. Łącznie były to tzw. okręgi urzędowe. W 1873 r. w powiecie kartuskim było ich 219 podzielonych na 27 okręgów, a w 1905 - przekształconych w 165 jednostek (Ibidem, s. 23 - 25.).

W tym to okresie wzrosła rola i znaczenie osady kartuskiej rozwijającej się przy klasztorze. Wówczas to osada Carthaus - Kartuzy stała się siedzibą powiatu z landratem (starostą) na czele (1818 r.). Od tego czasu osada pojawiła się na mapach. Landratura była urzędem wykonawczym pruskiej Kamery Wojennej i Domen szczebla powiatowego i organem rejencji, któremu podlegały sprawy wojskowe (mobilizacja, pobór rekruta, dostawy), bezpieczeństwo, policja, kościoły, opieka społeczna, komunikacja lądowa i wodna, rolnictwo, lasy, miary i wagi, obieg pieniądza i sprawy komunalne. Landrat jako przewodniczący sejmiku powiatowego i wydziału powiatowego wywierał wpływ na administrację samorządową powiatu. Od połowy XIX w. landratura stała się urzędem nadzorczym odpowiedzialnym za sprawy wewnętrzne powiatu, wydział powiatowy natomiast - podporządkowany landratowi - tworzył jednostkę wykonawczą (Cz. Biernat, Archiwum Państwowe w Gdańsku. Przewodnik po zasobie do 1945 roku, Warszawa - Łódź 1992, s. 92 - 93.).
Obsadę personalną starostwa kartuskiego stanowili wyłącznie ziemianie pruscy. Brak jest jednak literatury przedmiotu w tym zakresie, stąd też - na podstawie zachowanych źródeł archiwalnych i nieścisłych często danych z literatury niemieckojęzycznej - można ustalić przypuszczalne dane historyczne dotyczące powiatu kartuskiego. Brak jest natomiast szerszych danych o życiu i działalności tych urzędników, poza tym, że byli oni wpływowymi posiadaczami majątków ziemskich.
Niemniej jednak podczas kwerendy Archiwum Państwowego w Gdańsku (Archiwum Państwowe Gdańsk (AP Gdańsk), Oberpräsidium der Provinz Westpreußen in Danzig 1878 - 1940, sygn. I/7/1099, Verwaltungsberichte, Kreishaushalts-Etats und die sonstigen Drucksachen bezüglich der Verwaltung des Kreises Carthaus (1879 - 1919), passim.) oraz zebranej dla Muzeum Kaszubskiego niemieckojęzycznej literatury przedmiotu udało mi się ustalić dokładnie daty piastowania kartuskiego urzędu przez landratów pruskich i starostów polskich. Tym tematem - jak dotychczas - profesjonalnie nikt się jeszcze nie zajmował. Istniejące dzisiaj wykazy starostów udało mi się zebrać dopiero podczas pracy w Muzeum Kaszubskim. Temat ten zainteresował mnie, gdy podczas porządkowania akt archiwum muzealnego natrafiłem na ślady notatek F. Tredera, który przed laty próbował zajmować się tą tematyką. Wyniki mych badań przedstawiłem w utworzonym roczniku publikowanym przez Muzeum Kaszubskie i Towarzystwo Miłośników Muzeum Kaszubskiego - „Kaszubskie Zeszyty Muzealne”. Inne materiały merytoryczne traktujące szerzej interesującą problematykę winny ukazać się jako wyniki badań w publikowanych pracach historycznych naszego miasta i powiatu. Jednak dzisiaj stan wiedzy na ten temat jest skromny i wymaga dalszych poszukiwań.
Na czele utworzonego w 1818 r. powiatu kartuskiego stanął pruski posiadacz ziemski Michael von Groddeck. Był on pierwszym ziemianinem - junkrem pruskim - który sprawował funkcję królewskiego landrata kartuskiego (königlicher Landrat des Kreises Carthaus) do 1833 r.. Funkcję tę sprawował jednak jeszcze w swym majątku w Wyczechowie. Początkowo było rzeczą naturalną, że landrat urzędował w swojej posiadłości. Wcześniej bowiem zadania i interesy landrata były wykonywane przez posiadacza ziemskiego jako praca dodatkowa. Było to powszechne zjawisko nie tylko na ziemi kartuskiej. Spraw urzędowych było niewiele, stąd też gdy landrat przenosił swój urząd do Kartuz, dokumenty zmieściły się w jednej walizce.
W marcu 1828 r. - dopiero po 10 latach istnienia powiatu kartuskiego - wydany został Regulamin Powiatowy (Kreisordnung), na podstawie którego - Sejmik Powiatowy - (Kreistag) składał się z 54 członków wywodzących się ze sfer ziemiańskich i z 5 członków nie wchodzących w skład ziemiaństwa. Tym sposobem przedstawiciele ziemiaństwa mieli każdorazowo możliwość nieliczenia się z interesami osób spoza ich sfery i przegłosowania każdego wniosku w stosunku głosów 54 : 5. Później stosunek ten został podniesiony i uległ zmianie - 58 : 6.
Pierwszy Sejmik Powiatowy odbył się w Wyczechowie w styczniu 1829 r., w którym wzięło udział 6 przedstawicieli ziemiaństwa i 3 spoza tej sfery. Postanowiono wówczas, że kolejny Sejmik zbierze się w Kartuzach. Odbył się on w czerwcu 1829 r.. Trzeci Sejmik odbył się również w Kartuzach w sierpniu 1829 r., w nim wzięło udział 31 członków (11 posiadaczy ziemskich nie potrafiło jednak pisać i protokół podpisali krzyżykami). Posiadacz ziemski von Kleist z Przyjaźni i von Łaszewski z Niestępowa zostali wybrani na deputowanych powiatowych.
W 1833 r. deputowany powiatowy Georg Casper von Kleist z Przyjaźni został wybrany na stanowisko landrata. Wybór ten został zatwierdzony. Sprawował on tę funkcję do 1851 r..Zmarł w 1878 r.
Pod jego kierownictwem władza powiatowa podjęła różnego rodzaju działania. W marcu 1837 r. postanowiono, że wydawana będzie „Gazeta Powiatowa” (Kreisblatt). Jednocześnie postanowiono, że istniejące od 1833 r. biuro landrata w Kartuzach, zostanie przeniesione do Przyjaźni. Sejmiki Powiatowe jednak nadal odbywać się będą w Kartuzach. Landrat natomiast wyznaczy terminy i godziny swego urzędowania w Kartuzach. W październiku 1837 r. ustalono, że w każdą środę goniec będzie odbierać pocztę z Kartuz. W kwietniu 1841 r. ostatecznie zatwierdzono wydawanie „Gazety Powiatowej”, której edycja przez ten okres nie była możliwa. W maju 1847 r. przegłosowano, że odszkodowania z tytułu zakupu gruntów pod budowę drogi Gdańsk - Kartuzy i Kartuzy - Kolbudy zapłaci powiat.
Na mocy ustawy z dnia 24 lipca 1848 r. Sejmiki Powiatowe uzyskały prawo zatwierdzania wydatków, a na podstawie rozporządzenia z dnia 5 lipca 1850 r. utworzone zostały Komisje Powiatowe. Składały się one z 3 radnych spośród przedstawicieli posiadaczy ziemskich i 3 radnych z gmin wiejskich - z terenu. W lipcu 1851 r. liczbę tych ostatnich zwiększono do 6.
Kolejnym landratem kartuskim został w 1851 r. nieznany z imienia właściciel ziemski Mauwe, który funkcję tę sprawował do 1876 r. W tym czasie - król pruski Fryderyk Wilhelm IV - będący w drodze ze Słupska do Gdańska - odwiedził Kartuzy i kościół poklasztorny. Podziwiał ten zabytek i jego architekturę, a jego opłakany stan bardzo go oburzył. Naturalnie winą obarczył dawnych gospodarzy - zakonników, nie wspominając nawet o edykcie kasacyjnym wydanym w 1823 r..
Po latach Niemcy ufundowali z powodu odwiedzin króla kamień granitowy, na którym znajdowała się tablica pamiątkowa z napisem: „Tu odpoczywał król Fryderyk Wilhelm IV - 6. 8. 1851” (Karthaus und sein Kloster „Marienparadies”. Ein „Bildband” zum Heimatbuch des Kreises Karthaus, Hrsg W. Brauer, Salzburg 1980, s. 24. Por. też: R. Ciemiński, Album kartuski, Gdańsk 1991, s. 31.). Kamień leżał przy katolickim kościele poklasztornym. Po 1920 r. został on przekazany gminie ewangelickiej w Kartuzach, gdyż król pruski był wyznania ewangelickiego. Później przekazany został przez polskiego księdza katolickiego ewangelickiemu pastorowi Wernerowi Müllerowi. Dzisiaj kamień ten leży w zapomnieniu obok kościoła pw św. Kazimierza, lecz już bez tablicy pamiątkowej.
Landrat Mauwe był przede wszystkim budowniczym dróg w powiecie kartuskim. W tym okresie - w kwietniu 1852 r. - postanowiono utworzyć w Kartuzach Powiatową Kasę Oszczędnościową, której statut zatwierdzono w maju 1855 r.
W czerwcu 1861 r. postanowiono wydawać dwa razy w tygodniu „Gazetę Powiatową”. W lutym 1863 r. zatwierdzono budowę trzech dróg powiatowych - przez Sulęczyno do Bytowa, drogę z Szymbarka łączącą się z drogą główną Gdańsk - Kartuzy w kierunku Żukowa oraz odcinek z Pomieczyna do Leźna celem połączenia z drogą Kartuzy - Gdańsk. Celem przygotowania budowy tych dróg utworzono 6 osobową komisję. W lutym 1864 r. budowa wymienionych dróg została definitywnie zatwierdzona i wykonywana z funduszy prowincjonalnych i państwowych, których roczna wysokość wynosiła 5 tys. talarów. W grudniu 1864 r. kwota ta została zwiększona do 10 tys. talarów rocznie. W lipcu 1873 r. pozyskane zostały środki na budowę 4 kolejnych dróg: od Kartuz przez Kiełpino w kierunku drogi Kartuzy - Żukowo - Kościerzyna, od Kartuz do Przodkowa, od Garcza przez Mirachowo do Lęborka oraz od Sierakowic przez Pałubice do Lęborka.
Kolejnym landratem kartuskim - już po powstaniu zjednoczonego Cesarstwa Niemieckiego w 1871 r. - był W. Freiherr von Schleinitz, który urzędował w latach 1876 - 1884. W tym czasie prowadzono dalsze budowy dróg mających połączyć powiat kartuski z drogami powiatów ościennych. W kwietniu 1876 r. zatwierdzono dalszą budowę dróg z Kartuz do Przodkowa i z Sierakowic do Bukowiny - granicy powiatu lęborskiego. Budowę drogi z Garcza do Mirachowa odrzucono. Podjęto propozycję budowy drogi przez Prokowo do Miłoszewa do granicy powiatu wejherowskiego. W sierpniu 1878 r. przygotowano kosztorys pod budowę drogi z Kartuz do Egiertowa z rozjazdem do Kiełpina oraz drogi z Sierakowic lub Puzdrowa w kierunku Stężycy aż do granicy powiatu kościerskiego.
W 1879 r. personel administracji powiatu kartuskiego stanowił landrat, sekretarz powiatowy, sekretarz Komitetu Akcji, pisarz powiatowy, rejestrator, który zajmował się również redakcją „Gazety Powiatowej”, 4 pisarzy i goniec.
Kolejnym landratem kartuskim był w latach 1884 - 1893 nieznany z imienia von Krosigk, a następnie Keller urzędujący w Kartuzach w latach 1893 - 1901 r. W latach 1890 - 1900 wybudowano ponad sto 1 klasowych szkół, w których nauczali pruscy nauczyciele.
W 1901 r. funkcję landrata kartuskiego objął dr Gottfried Hagemann, który sprawował ją do 1910 r.. Następnie został przeniesiony do Malborka, gdzie objął równorzędne stanowisko. W tym okresie powstało połączenie kolejowe z Lęborkiem i Pruszczem Gdańskim (1905 r.), nastąpiła dalsza rozbudowa i utwardzanie dróg, powstawały też dalsze budynki dla administracji powiatowej. Wioska przybierała charakteru miasteczka i stolicy powiatu.
W dniu 6 października 1907 r. Sejmik Powiatowy pod kierownictwem dra G. Hagemanna zatwierdził budowę zapory wodnej dla potrzeb elektrowni wodnej na Raduni w Rutkach. Budowę prowadzono w latach 1909 - 1910. W dniu 10 listopada 1910 r. królewski mistrz budowlany rejencji Henning wyjaśnił członkom Sejmiku Powiatowego w Kartuzach znaczenie i zasady działania nowo otwartego zakładu. Elektrownia miała wielkie znaczenie gospodarcze dla miejscowości oraz ludności powiatu (Karthaus und sein Kloster „Marienparadies”..., s. 72.).
Kolejnym landratem kartuskim był Römhild, który urzędował w Kartuzach w latach 1911 - 1913 (W. Heidn, op. cit., s. 26 - 30.: Por. też akta: AP Gdańsk, Oberpräsidium der Provinz Westpreußen in Danzig 1878 - 1940, sygn. I/7/1099, Verwaltungsberichte, Kreishaushalts-Etats und die sonstigen Drucksachen bezüglich der Verwaltung des Kreises Carthaus (1879 - 1919), passim.).
Ostatnim niemieckim landratem kartuskim był dr Gustav Simon, który objął tę funkcję w 1913 r. - w przededniu wybuchu pierwszej wojny światowej i pozostał na tym stanowisku aż do końca sprawowania władzy przez Niemców na tere nie powiatu kartuskiego, tj. do chwili opuszczenia tych terenów przez administrację niemiecką w lutym 1920 r.. Z Kartuz przeniesiony został do pracy w administracji niemieckiej - w rejencji w Królewcu.
Landraci powiatu kartuskiego - jak się może wydawać - byli dobrymi gospodarzami - ale zarządzali ziemią nie swoją - podbitą. Pozostawili nam jednak w spadku wiele dóbr materialnych. W tym to bowiem okresie w Kartuzach zaczęto budować budynki dla administracji powiatowej, drogi, połączenia kolejowe. Wszystko to jednak okazało się nietrwałe dla ogólnej polityki pruskiej. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej, gdy ziemie te zostały ponownie przywrócone Polsce Niemcy opuszczali te tereny.
Podsumowując rządy prusko-niemieckie można stwierdzić, że wysiłek władz zaborczych skierowany był na budowę dróg, których stan w 1772 r. nie był zadowalający. Ich budowa spowodowana była polityką militarną państwa pruskiego i dążeniem do trwałego połączenia tych terenów z Rzeszą Niemiecką. W pierwszej kolejności budowano drogi prowincjonalne biegnące przez obszar zagarniętego Polsce obszaru, z którego utworzony został powiat kartuski. W 1845 r. rozpoczęto budowę odcinka drogi biegnącego z Gdańska przez Kartuzy do Słupska. Jej budowę zakończono na obszarze powiatu w 1862 r.. Długość drogi wynosiła 47 km i biegła przez Żukowo, Borkowo, Dzierżążno, Kartuzy, Łapalice, Garcz, Miechucino, Sierakowice, Puzdrowo, Gowidlino aż do granicy powiatu słupskiego.
Druga droga prowincjonalna biegła z Gdańska w kierunku Kościerzyny i Bytowa, a została zbudowana w 1851 r.. Przebiegała ona tylko częściowo przez powiat kartuski.
W latach 1866 - 1869 wybudowano 21 km odcinek drogi Leźno - Pomieczyno, a w latach 1866 - 1872 - 47 km odcinek drogi Kartuzy - Bytów - Jamno, gdzie przebiegała granica powiatu. Kolejną drogą wybudowaną w latach 1869 - 1874 był odcinek biegnący z Żukowa przez Babi Dół - Borcz - Hopowo - Egiertowo - Wieżycę - Kłobuczyno - do Kościerzyny oraz 9,5 km odcinek drogi Kartuzy - Przodkowo. Po 1880 r. wybudowano drogę Kartuzy - Sierakowice - do granicy z powiatem lęborskim oraz inną drogę Kartuzy - Mirachowo. Wg listy dróg wybudowanych w powiecie kartuskim z 1909 r. wynika, że Prusacy wybudowali 275,3 km dróg.
W dniu 1 sierpnia 1866 r. została oddana do użytku pierwsza linia kolejowa. Była to linia Pruszcz - Żukowo biegnąca przez Kolbudy, Łapino, Stary Młyn do Żukowa. Trzy miesiące później oddano odcinek Żukowo - Kartuzy z przesiadką w Dzierżążnie. W 1901 r. oddano do użytku linię Kartuzy - Kościerzyna przez Sławki - Gołubie, a w pażdzierniku 1905 r. - linię kolejową Kartuzy - Lębork. Już w 1820 r. w Kartuzach znajdowała się poczta, a jej agendy rozwinęły się w ciągu XIX w. (W. Heidn, op. cit., s. 44 - 47.).
W Kartuzach - w stolicy Kaszub - trwała walka o kwestie narodowościowe. Polacy - Kaszubi i Niemcy zaczęli walczyć o swe partykularne interesy. Kaszubi zaczęli domagać się swych praw. Wg spisu narodowościowego z 1 grudnia 1905 r. liczba Niemców zamieszkujących pruską prowincję Prusy Zachodnie wynosiła ponad milion, zaś liczba Polaków ponad 600 tysięcy ( N. Maczulis, Die Kaschuben und das Blaue Ländchen..., s. 3.).
W Kartuzach natomiast zamieszkiwało wówczas 3.245 ludzi. Dla porównania w roku 1848 - w wiosce Kartuzy - mieszkało 817 ludzi, z tego 273 ewangelików. W 1869 r. było już 1.765 mieszkańców, z tego 967 katolików, 719 ewangelików i 79 Żydów.
Na podstawie pruskiego spisu powszechnego z dnia 1 grudnia 1910 r. dotyczącego języka ojczystego w powiecie kartuskim podano: w 71,33 % kaszubski, w 27,64 % niemiecki i 0,72% polski (J. Reisinger-Weber, Einleitung, W: Die Kaschuben und das Blaue Ländchen..., s. 1.).
W latach 1818 - 1910 nastąpił wzrost ludności powiatu kartuskiego o 315 % - z 16.833 do 69.788 mieszkańców. Z tej ostatniej liczby Niemcy stanowili19.318 (W. Heidn, op. cit., s. 49 - 54.).
Poniższe zestawienie (tabela) wykazuje liczbę ludności powiatu kartuskiego w latach 1840 - 1905 z jej podziałem na wyznania katolickie i ewangelickie oraz procentowym wskaźnikiem ogólu ludności.

Lata                     Katolicy  procent                         Ewangelicy procent
1840                    24. 890  72. 27                           9. 510        27. 61
1855                    31. 759  70. 44                           13. 078      29. 01
1861                    35. 778  69. 67                           15. 241      29. 68
1864                    38. 022  70. 29                           15. 757      29. 09
1867                    39. 546  70. 71                           16. 053      28. 70
1871                    40. 221  71. 65                           15. 551      27. 70
1895                    46. 259  75. 24                           14. 901      24. 24
1905                    50. 999  76.56                            15. 300      22. 97

W 1840 r. w powiecie kartuskim mieszkało 34 Żydów (0,09 %), zaś w 1905 r. 292, co stanowiło 0, 44% ogółu ludności.
Na rok przed wybuchem pierwszej wojny światowej - w 1913 r. - mieszkało w Kartuzach 3.245 ludzi, w tym 2091 katolików, 1027 ewangelików i 127 Żydów. W 1921 r. było 3.715 mieszkańców, w tym 409 ewangelików i 35 Żydów. Natomiast w 1935 r. mieszkało już 5.764 ludzi - liczba Niemców wynosiła 168 - a Żydów 45.
Żydzi posiadali w Kartuzach własne ziemie, na których wybudowali swój kościół - synagogę. Miasto podzielone było na dwie parafie - katolicką i ewangelicką oraz trzecią - gminę żyd dowski kirkut. owską. Każda z nich posiadała swój własny cmentarz - katolicki, ewangelicki i ży
Okres pierwszej wojny światowej na Kaszubach to bardzo tragiczna karta historii. Niektórzy rekruci - Kaszubi, za wykazane na polu walki męstwo odznaczani byli najwyższymi odznaczeniami bojowymi - Żelaznym Krzyżem. Inni powołani na front oddawali swe życie w obcym mundurze, nie doczekawszy dni wolności. Zdarzały się przypadki, że żołnierze frontowi - uznani de facto za zaginionych lub poległych w walkach - powracali z wojennej tułaczki dopiero po kilku latach po zakończeniu wojny. Droga do domu wiodąca z Zachodu lub z bezkresów Rosji Radzieckiej była bardzo długa. Wrócili po latach - gdy Kaszuby były już polskie.
Dni wolności przychodziły tutaj powoli wraz z klęską armii cesarskiej, rozpadem monarchii, wybuchem rewolucji listopadowej 1918 roku, kiedy to w całych Niemczech władza przechodziła w tworzące się Rady Robotnicze i Żołnierskie. Tutaj w Kartuzach - na terenach przygranicznych - skupiały one Niemców i Polaków jednocześnie. W Kartuzach na wieść o wybuchu rewolucji w Berlinie w dniu 13 listopada tłum Polaków chciał powiesić znanego z bezwzględności w okresie wojny żandarma Bleckerta. Z trudem przywódcy polscy rozładowali to niebezpieczne zbiegowisko nie dopuszczając do samosądu. Po opuszczeniu Kartuz przez Niemców Kaszuba Adolf Mateya, który był komendantem miasta i odpowiedzialnym za porządek, z pomocą swych uczniów usunął niemiecki pomnik „żołnierza - bohatera” ustawiony w mieście ku czci zwycięstwa w wojnie francusko - niemieckiej 1870 - 1871. Z czasem figura „żołnierza - bohatera” została zamieniona na figurę Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej i ustawiona w Parku Miejskim.

Czytany 2924 razy
Norbert Maczulis

Zapraszam na stronę portalu Szwajcaria-Kaszubska.pl gdzie można przeczytać moje publikacje.

Dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach (do 30 kwietnia 2015), Norbert Maczulis

Mój profil na fb.com/norbert.maczulis

Skomentuj

Komentarz zostanie opublikowany po zatwierdzeniu przez redakcję.


Proszę rozwiązać proste zadanie (blokada antyspamowa):

Skocz do:

Zdjęcie z galerii

Ostatnie komentarze

Gościmy

Odwiedza nas 541 gości oraz 0 użytkowników.

Akademia Kaszubska

szwajcaria-kaszubska.pl