Pokazy rozpoczęły się od teledysku „Swiãti Janie Pawle” zrealizowanego tuż przed kanonizacją. Właśnie po śmierci papieża zorganizowano pierwszą publiczną pustą noc w Sianowie. Po tym wydarzeniu ten kaszubski obrzęd stał się szeroko znany w całym kraju. Coraz bardziej intryguje naukowców, etnografów i filmowców. Stąd między innymi młodzi kartuscy dziennikarze podjęli się tego zadania.
- Szczególnie zainteresowałam się tą tematyką po śmierci babci, która wielokrotnie opowiadała o różnych zjawiskach związanych z przejściem na drugi świat i życiem pozagrobowym. Chciałam przedstawić niektóre z nich, gdyż kwestie te obecnie są coraz bardziej pomijane, choć przecież nadal istnieją – wyjaśniała Ewelina Karczewska, której film spotkał się z dużym zainteresowaniem kaszubskiej widowni.
Zarówno w jednym i drugim filmie bohaterami byli pustonocni śpiewacy z parafii sianowskiej. To tam zwyczaj ten zachował się w najlepszej postaci. Inaczej jest w okolicach drugiego sanktuarium w Swarzewie, gdzie raczej można mówić o pustej nocy w czasie przeszłym. Nie zmienia to jednak faktu, że na Kaszubach śmierć przeżywana jest ze szczególną godnością wypływającą przede wszystkim z dogmatów wiary.
- Musimy mieć jednak świadomość, że współczesne trendy chcą zniszczyć godne przeżywanie odchodzenia najbliższych. Oferuje się nic nie znaczące makijaże dla zmarłych, natomiast pomija się duchowy aspekt rozstania. Obecność rodziny, bliskich, znajomych jest niezwykle potrzebna dla pogrążonych w żałobie. Stąd tak ważne jest czuwanie przy zmarłym – podkreślał ks. Jan Perszon, autor znakomitego dzieła „Na brzegu życia i śmierci”.
Niespełna dziesięć ostatnich egzemplarzy tej książki rozeszło się w mgnieniu oka. Również śpiewnik „Pustô noc” cieszył się dużym zainteresowaniem widzów, podobnie jak nowa płyta zrealizowana przez Kaszubów w Kanadzie pod tytułem „Zeza wiôldżi wòdë… Kaszëbë. Beyond the Great Water… Kaszëbë”. Promował ją obecny na spotkaniu Sławomir Dudalski z Hamilton. Płyta ta robi już prawdziwą furorę na Kaszubach. Będzie można ją także nabyć właśnie w Sianowie podczas wielkiego odpustu kaszubskiego, 20 lipca, na którym chór „Lëdowô nóta” z Kanady zaśpiewa kaszubskie pieśni maryjne.
Tymczasem na spotkaniu wystąpiła kapela z Goręczyna, zaś specjały kaszubskiej kuchni przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich z Niestępowa.
Jan Dosz