- Poziom w tej kategorii był znakomity. Decydowały ortograficzne detale - podkreśla Wanda Lew-Kiedrowska, juror, organizator i inicjator dyktanda.
Tym osiągnięciem zwyciężczyni dołączyła do grona mistrzów kaszubskiej ortografii. Wraz z mężem Eugeniuszem - arcymistrzem sprzed trzech lat i mistrzem sprzed dwunastu - stanowią jedyne małżeństwo na Kaszubach, z których oboje mogą szczycić się takimi tytułami.
Laureatka od wielu już lat pracowała na te laury. W poprzednich edycjach konkursu zajmowała wysokie pozycje. Ma spore doświadczenie dziennikarskie. Przez wiele lat (od 1992 do 2000) współpracowała z magazynem telewizyjnym "Rodnô Zemia". Opublikowała też sporo artykułów w prasie lokalnej i regionalnej. Jest absolwentką pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego i Podyplomowego Studium Kwalifikacyjnego do Nauczania języka Kaszubskiego. W 2003 roku rozpoczęła karierę nauczyciela tego języka w miszewskiej szkole podstawowej. Znana jest z wprowadzania innowacyjnych metod nauczania. W ciągu kilku lat - przy wsparciu dyrekcji - udało jej się zachęcić wszystkich uczniów szkoły do nauki tego języka.
Pisze konspekty lekcji, tworzy scenariusze przedstawień, odnosi z uczniami liczne sukcesy w przeróżnych konkursach. Kilka razy zdobywała z uczniami Grand Prix w konkursach teatralnych i kabaretowych. Jest współautorką książki "W krôjnie Grifa" zawierającej kilkadziesiąt scenariuszy teatralnych. Aktualnie - wraz z Jadwigą Hewelt - kończy prace nad podręcznikiem do nauczania kaszubskiego w gimnazjum. Książka ma się ukazać na przełomie 2015 i 2016 roku.
Także na tegorocznym dyktandzie jedna z jej podopiecznych Beata Ptach zdobyła wyróżnienie w kategorii szkół podstawowych. Z kolei gimnazjum żukowskie reprezentowały jej niedawne trzy uczennice z Miszewa. Dwie z nich, Weronika Wandtke i Alicja Tomaczkowska, znalazły się w gronie finalistów konkursu.
jd